Podkład to bardzo ważny element makijażu. W zależności od tego, jaki rodzaj podkładu wybierzemy, sprawia on, że cera ma wyrównany koloryt, jest jednolita, spójna i zdrowo wyglądająca.
Do wyboru mamy różne wykończenia dostosowane do typu cery:
– matujące do cer tłustych i mieszanych,
– rozświetlające do cer suchych, mieszanych, szarych, pozbawionych blasku, zmęczonych,
– nawilżające do cer suchych, odwodnionych, pozbawionych witalności,
– kryjące do cer z dużymi niedoskonałościami, plamami, przebarwieniami, wypryskami, zaskórnikami, zasinieniami (zaleca się aplikację tylko na tzw. „wielkie wyjścia” ponieważ podkłady mocno kryjące mają tendencję do zapychania skóry).
W ofertach sklepowych mamy też do wyboru Beautybalmy, czyli kremy BB przeznaczone dla młodej cery. Są to produkty o lekkiej, kremowej konsystencji i z małą ilością pigmentu. Odświeżają skórę, nadają jest zdrowego kolorytu, nie zapychają porów.
Dla fanek konsystencji sypkich są natomiast podkłady mineralne, które świetnie sprawdzają się przy każdym typie cery – w szczególności przy cerach problematycznych. Zawierają naturalne składniki, a więc nie zapychają porów.
Sposób aplikacji poszczególnych podkładów może różnić się w zależności od rodzaju podkładu, zaleceń producenta tudzież naszych własnych preferencji.
Pielęgnacja i przygotowywanie twarzy
Pielęgnacja to podstawa jeżeli chodzi o makijaż. Żaden, nawet najdroższy podkład lub puder, nie będzie wyglądał dobrze na zaniedbanej, wysuszonej skórze. Zanim zaczniesz więc przygodę z makijażem, zacznij od pielęgnacji! Przed nałożeniem jakiegokolwiek produktu, oczyszczamy/myjemy dokładnie skórę twarzy.
Jeżeli jest taka konieczność stosujemy peeling, aby złuszczyć martwy naskórek. Następnie tonizujemy skórę i nakładamy krem (najlepiej) nawilżający. Odpowiednie przygotowanie skóry sprawia, że nie tylko podkład, ale i cały makijaż wygląda dużo lepiej, sprawniej się go aplikuje oraz dłużej trzyma się powierzchni skóry.
Czym nakładać podkład?
Podkład możemy nakładać na różne sposoby. Do jego aplikacji możemy wykorzystać pędzle z naturalnego oraz syntetycznego włosia, silikonowe gąbeczki, gąbeczki typu Beautyblender, a także własne palce. Wybór „narzędzia” pracy to kwestia bardzo indywidualna, ale zależy również od cech produktu oraz naszej cery.
Jeżeli używamy podkładu w formie płynnej/ lejącej, warto sięgnąć po dobry pędzel, który nie wchłonie (tak jak gąbka) dużej ilości produktu, a równomiernie rozłoży go na całej powierzchni skóry. Jeżeli decydujemy się na podkład w sztyfcie, podkład kryjący, bardzo gęsty, przyda nam się silikonowa – najlepiej zwilżona – gąbeczka.
Jak nakładać podkład?
Zanim przystąpisz do aplikacji podkładu, oceń jakie niedoskonałości chciałabyś szczególnie ukryć – z niektórymi podkład sobie nie poradzi i konieczne może okazać się użycie korektora. Mowa tutaj o dużej ilości przebarwień, wyprysków lub zasinień w okolicy oka. Użycie korektora nie jest konieczne, ale jeżeli już się na niego decydujemy to ważne jest, aby nakładać go punktowo w niewielkiej ilości i delikatnie wklepywać – nie rozcierać.
Wtedy uzyskamy większe krycie. Po wklepaniu korektora przystępujemy do aplikacji podkładu. Aplikację zaczynamy od czoła, kierując się ku dołowi twarzy i nakładamy go od środka twarzy ku zewnątrz. Zwrócić należy szczególną uwagę na okolice czoła przy linii włosów, w kącikach oczu, przy nozdrzach, żuchwie lub uszach – te miejsca łatwo pominąć lub niewystarczająco rozetrzeć podkład.
Stopień krycia zależy od sposobu manipulacji gąbeczką lub pędzlem. Jeżeli podkład będzie wklepywany/wciskany w skórę – rezultat będzie bardziej kryjący, jeżeli zdecydujemy się na ruchy posuwiste lub okrężne – uzyskamy efekt bardziej naturalny, transparentny.
Nałożony podkład koniecznie musi zostać utrwalony. Do tego celu używamy pudru sypkiego lub w kamieniu. Warto wybrać odcień transparentny, aby nie zmieniał koloru podkładu. Puder gruntuje podkład, matuje skórę i pozwala na aplikację kolejnych produktów zabezpieczając podkład przed jego nieestetycznym „przesuwaniem” się.
Jak dobrać odcień podkładu?
Kolor podkładu dobieramy nie tyle co do koloru skóry naszej twarzy, ale do koloru skóry szyi. Krótko mówiąc dopasowujemy w ten sposób kolor naszej twarzy, do koloru reszty ciała, ale uwaga – kupując podkład nigdy nie sprawdzaj koloru podkładu na skórze dłoni, bo w tym miejscu skóra ma inny kolor niż skóra twarzy i szyi. Najlepszym miejscem jest sprawdzenie koloru na żuchwie, kierując produkt w dół, czyli nakładamy go również na szyję.
Kolor podkładu powinien być dokładnie taki sam jak kolor skóry szyi lub o ton jaśniejszy. Niewielkie różnice kolorystyczne wynikające z jaśniejszego pigmentu z łatwością możemy zniwelować pudrem lub brązerem. Nie zaleca się w kolei kupowania odcieni ciemniejszych, ponieważ podkład pod wpływem pH skóry, łoju, sebum lub powietrza może oksydować.
