jak napisać cv

Przychodzi w życiu taki moment, że musimy rozejrzeć się za pracą. Później, kiedyś tam, być może znajdziemy się w elitarnym gronie tych szczęśliwców, którzy nie muszą szukać pracy, ponieważ to ona znajdzie ich. Ale to nie dziś. Jeszcze nie dziś.

Na razie sami musimy zadbać o swoją przyszłość. Żeby w ogóle rozpocząć jakiekolwiek starania o pracę, musimy przygotować dokumenty aplikacyjne, czyli przede wszystkim CV i list motywacyjny.

Prosta sprawa, jeśli mamy jakiekolwiek doświadczenie zawodowe; gdzieś już pracowaliśmy, zdobyliśmy pewne umiejętności, wiemy również, czego może oczekiwać od nas potencjalny pracodawca. Trudniej, jeśli jesteśmy całkowicie „zieloni”; męczy nas wtedy odwieczny problem: jak napisać CV bez doświadczenia? Czy to w ogóle możliwe?

Postaram się wam, drodzy nowicjusze, przysłonić czarne chmury pesymizmu i wlać w wasze serca odrobinę nadziei. Tak, jest to możliwe i przy odrobinie wysiłku, tudzież profesjonalnym podejściu do sprawy możemy osiągnąć sukces. Jaki sukces? – zapytacie. Otóż nie wyobrażajcie sobie, że wasze CV od razu powali na kolana potencjalnego pracodawcę, ale macie szansę, by czytając waszą „twórczość” poczuł się zaciekawiony, czy wręcz zaintrygowany.
Spróbuję wam teraz podpowiedzieć, naświetlić sprawę, jak napisać CV bez doświadczenia.

jak napisać cv

Najpierw odrobinka wiedzy o tym, co to za zwierzę, to CV. Curriculum Vitae, w skrócie CV, to z języka łacińskiego „bieg życia”, „przebieg życia”, Rzecz jasna, nikogo – w tym przypadku – nie obchodzi, z kim pobiliśmy się w przedszkolu, czy też w kim podkochiwaliśmy się w podstawówce. Chodzi o przebieg naszego życia zawodowego (edukacja, przydatne doświadczenia). W błędzie jest ten, kto sądzi, że pracodawców nie obchodzą nasze zainteresowania. Chociażby po tym, jakiej muzyki słuchamy, czy i jakie książki czytamy, czy mamy jakieś hobby, jakąś pasję – można wydedukować, jakim jesteśmy człowiekiem…

Zacznijmy od spraw ogólnych. Curriculum Vitae sporządzamy wyłącznie na komputerze – to chyba oczywiste. Standardowo, marginesy ustawiamy na 2,5 cm. Przyjęto zasadę, że do wszelkich pism urzędowych – a takim jest też CV – stosuje się czcionkę Times New Roman, 12 pkt., ale ja bym z tym polemizowała. Sama nie lubię tej czcionki i – szczerze powiedziawszy – unikam jej, jak mogę. Generalnie chodzi o to, aby nasz dokument był czytelny i przejrzysty. Można więc troszkę z czcionką poeksperymentować, ale oczywiście w granicach rozsądku. W żadnym wypadku nie może być udziwniona, ozdobna, z jakimiś zawijasami. Musi być prosta i łatwa do odczytania, nawet dla osób o słabszym wzroku.

Kolejna sprawa – to układ graficzny pisma i jego ogólna estetyka. CV ma wyglądać tak starannie i estetycznie, że chce się je wziąć do ręki i natychmiast zapoznać z jego treścią – a to już połowa sukcesu! Należy więc tak je zaprojektować od strony graficznej (wspomniana już czcionka, marginesy, odstępy, ewentualne pogrubienia tekstu) żeby spełniało te warunki.

Przejdźmy do treści. U góry strony, wersalikami, czyli wielkimi literami, piszemy słowa „CURRICULUM VITAE”; moim skromnym zdaniem, brzmi i wygląda lepiej, niż proste CV. Jeżeli potencjalny pracodawca wymaga zdjęcia, umieszczamy je w prawym górnym rogu. W zasadzie powinno to być zdjęcie o charakterze oficjalnym, ale na takim zdjęciu (legitymacyjnym, do dowodu, do paszportu) większość z nas ma drętwą minę i mało inteligentny wyraz twarzy – a to raczej nie uwypukla naszej ciekawej osobowości. Osobiście radziłabym wykonanie zdjęcia o charakterze półoficjalnym – elegancki strój, ale bez sztywniactwa i zadęcia. Kołnierzyk rozpięty pod szyją, otwarte i szczere spojrzenie, lekki uśmiech…

ciekawe cv

Idziemy dalej. Pod tytułem naszego pisma, z zachowaniem odstępu, wyrównując do lewego marginesu, podajemy nasze dane osobowe: imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia, narodowość, adres (ulica, nr domu ew. lokalu, miejscowość z kodem pocztowym), nr telefonu, adres mailowy.

W następnej kolejności proponowałabym określenie celu zawodowego, czyli – mówiąc krótko – określenie, jaką pracę mamy zamiar wykonywać i czym chcielibyśmy się w niej wykazać. Może to brzmieć mniej więcej tak: „Cel zawodowy: Wykonywanie pracy, w której będę mógł/będę mogła wykazać się komunikatywnością, kulturą osobistą, a także wiedzą i umiejętnościami z zakresu…”

Określiliśmy cel zawodowy, czas na nasze atuty. Radzę wymienić swoje mocne strony, np. kreatywność, dobra organizacja pracy, umiejętność pracy indywidualnej jak też w grupie, itd. Na pewno macie się czym pochwalić, nie bądźcie tacy skromni! O słabych stronach nie wspominajcie, pracodawca zdąży sam je poznać!

Przyszedł czas na pochwalenie się swoją edukacją. Piszemy słowo „Wykształcenie” i kolejno, począwszy od daty najpóźniejszej, cofając się wstecz, wymieniamy etapy naszej edukacji – studia magisterskie, licencjackie, ewentualnie szkołę średnią, z podaniem dat (lat nauki od – do). Tak jak powiedziałam – od daty najpóźniejszej, najbardziej aktualnej, bowiem naszego pracodawcę najbardziej interesuje aktualny stan naszego wykształcenia i to, na jakim etapie edukacji jesteśmy.

A teraz zaczynają się schody. Następna część CV – to „Doświadczenie zawodowe”. Ale jak sobie z tym poradzić? Jak napisać CV bez doświadczenia, skoro tego doświadczenia wymagają od nas potencjalni pracodawcy? Nie martwcie się na zapas. I nie dajcie sobie wmówić, że skoro nie pracowaliście zawodowo w potocznym rozumieniu, to nie macie doświadczenia! Pracowaliście w szkolnym wolontariacie? Redagowaliście szkolną gazetkę?

Opiekowaliście się dziećmi sąsiadów? Zrywaliście zarobkowo truskawki na plantacji? Robiliście – oczywiście nie jednorazowo – zakupy schorowanej sąsiadce? Przeprowadzaliście badania ankietowe do projektu w szkole czy domu kultury? Z pewnością coś z tych rzeczy macie na koncie. To wszystko jest praca. Tyle, że nie zawsze odpłatna. Napiszcie o tym (i też chronologicznie, zaczynając od wydarzeń najpóźniejszych). Zapunktujecie z pewnością. Udowodnicie, że nie jesteście bierni i nijacy. Że mimo braku doświadczenia zawodowego w ogólnie przyjętym znaczeniu coś w swoim życiu zrobiliście!

Następna część Curriculum Vitae – to „Kursy i szkolenia”. Niech to będzie nawet kurs szybkiego czytania czy kroju i szycia. To zawsze coś! I obowiązuje ta sama zasada: chronologia, począwszy od daty najpóźniejszej.

Teraz czas na „Umiejętności dodatkowe”: prawo jazdy, obsługa konkretnych programów komputerowych, obsługa kasy fiskalnej, poprawność językowa w mowie i piśmie etc.

Ostatnia część CV – to „Zainteresowania”. Piszemy o tym, co nas „kręci”, czym się interesujemy. Oczywiście, pamiętajcie o tym, żeby w pierwszym rzędzie pisać o tych zainteresowaniach, które mają jakikolwiek związek z naszą przyszłą pracą.

Kończymy formułką – zapisaną na dole strony mniejszą czcionką – o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z nowym Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady UE, tzw. RODO.

Nasze CV podpisujemy odręcznie w prawym, dolnym rogu.

Pamiętajmy też, że nasz dokument – pisany dwustronnie – musimy zmieścić na dwóch stronach formatu A4. Miejsca z pewnością wystarczy. Teraz chyba wiecie, jak napisać CV bez doświadczenia. Powodzenia, ruszajcie do pracy!

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here